Zespół Wrzos murem za Owsiakiem

Jurek Owsiak opublikował fragment listu, który przyszedł na adres fundacji: „Drogi Jurku, zespół Wrzos z maleńkiej miejscowości popegeerowskiej Kownatki, gmina Kozłowo, powiat Nidzicki, przesyła słowa piosenki ułożonej przez Pana Waldemara Przygodę dla WOŚP na 2020 rok. […] W WOŚPie zespół Wrzos wziął udział po raz trzeci i mamy nadzieję, że nie ostatni, bo Ty wpływasz na taką spontaniczność. […] Będzie nam niezmiernie miło jeśli znajdziesz choć chwilę i przeczytasz słowa tej piosenki. […] Pozdrawiamy w imieniu członków zespołu Wrzos, Krystyna Kukwa, sołtys Sołectwa Kownatki.

Orkiestra Świątecznej Pomocy,
jak zwykle znowu nas zaskoczy.
Pieniędzy dużo nazbieramy,
bo przecież serca piękne mamy.

Orkiestra co rok pięknie gra,
choć swoje problemy też ma.
My razem tworzymy jej siłę,
i tego nikt w nas nie zabije.

Refren: Bo to Orkiestra, Orkiestra dziś tak gra,
że serce rośnie, a wokół błyszczy łza.
Do łezki łezka jak w tej piosence,
i oby za rok było nas więcej.

Byliśmy razem i będziemy,
choć nie raz tak wiele nas dzieli.
Świątynia ta niech wiecznie trwa,
choć nie ma murów, ani bram.

Refren.

Co rok dzień ten pięknie witamy,
i serca swoje otwieramy.
Na ludzkie dramaty i ból,
kto dziś jest z nami ten jest kul.

Jurek Owsiak odniósł się do nadesłanego listu: ,,Zespół Wrzos, który możecie zobaczyć na dwóch przysłanych fotach, jak widać na załączonym obrazku nie jest zespołem reggae, punkowym, metalowym, trashmetalowym. Nie podejrzewam także, że nuci melodie w klimacie ballad, szant ani muzyki country. Może byłbym bliższy bluesowi, na pewno będzie to folk chociaż nie znam muzy, ale stroje dużo mówią. Zespół jak widać ma pomysł i instrumentarium, które z powodzeniem może ich przenieść z miejsca na miejsce. Mówiąc krótko – band szczery aż do bólu, w tej szczerości piękny, a w tym pięknie prawdziwy. Kiedy przeczytałem ten list pomyślałem sobie, że z blisko 1800 sztabów w których odbyło się prawie tysiąc najróżniejszych koncertów, spotkań, imprez właśnie to zdjęcie i zespół „Wrzos” oraz Droga Pani Sołtys są fantastycznym wizerunkiem naszego wspólnego, ze wszystkimi Polakami i rodakami na całym świecie grania. Są obrazem tolerancji i łączenia się z tymi wszystkimi, którzy proponują wspólne działania bez względu na nasze poglądy, przekonania i religię. Ja to tak odbieram. Dlatego wielki szacun dla wszystkich artystów, którzy grali z nami podczas Finału! Powtórzmy więc za Panem Waldemarem, autorem tekstu: „Byliśmy razem i będziemy, choć nie raz tak wiele nas dzieli. Świątynia ta niech wiecznie trwa, choć nie ma murów, ani bram.” Sztab z Kozłowa zadeklarował 24 500 złotych. Dzięki wielkie dla wszystkich grających z Orkiestrą!".