Sąsiad truje sąsiada

2020-03-02 07:00:00(ost. akt: 2020-02-28 14:40:26)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Pomimo, wydawać by się mogło, rosnącej świadomości społecznej na temat palenia w piecach, nad Nidzicą rokrocznie, w sezonie grzewczym, unoszą się czarne chmury. W zeszłym roku straż miejska przeprowadziła 173 kontrole.
Do tematu czarnych chmur nad Nidzicą wracamy praktycznie co roku w sezonie grzewczym. Odbieramy mnóstwo telefonów od zdenerwowanych mieszkańców. Wieczorami o spacerze można praktycznie zapomnieć. Nie da się wyjść z domu, bo nie ma czym oddychać. Sąsiad truje sąsiada, zanieczyszczone powietrze może mieć także negatywny wpływ na zdrowie naszych dzieci.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie ostrzegał: wysokie stężenia benzo(a)pirenu będą skutkować zwiększoną zachorowalnością na nowotwory. Gmina Nidzica od lat prowadzi działania mające na celu wyeliminowanie spalania śmieci i tworzyw sztucznych w piecach. Od 2012 roku strażnicy miejscy mogą wejść do naszego domu i skontrolować pomieszczenie, w którym znajduje się piec.

— Strażnicy miejscy razem z inspektorem ds. ochrony środowiska Jarosławem Draszkiem regularnie przeprowadzają kontrole w zakresie spalania odpadów. W roku 2019 (łącznie ze styczniem 2020r.) przeprowadziliśmy 173 kontrole, z czego nałożyliśmy 8 mandatów karnych — zaznacza Wojciech Czarnecki- komendant straży miejskiej.

Kontrole przeprowadzane są na podstawie imiennych upoważnień wydanych przez burmistrza Nidzicy. Strażnicy przeprowadzają też kontrole z własnej inicjatywy, jak i po zgłoszeniach mieszkańców. Za spalanie śmieci grozi kara od 500 zł (mandat karny) do nawet 5000 zł (kara grzywny), natomiast za niewpuszczenie lub utrudnienie kontroli strażnikom miejskim grozi do 3 lat więzienia. — Przeprowadzane kontrole, akcje informacyjne w szkołach i wśród mieszkańców oraz informacje medialne przyczyniają się do zmniejszenia ilości ujawnianych czynów zabronionych — dodaje Wojciech Czarnecki.

Kontrole to jednak nie jedyne działania, które mają na celu walkę z zanieczyszczonym powietrzem. — Gmina Nidzica, w trosce o zdrowie mieszkańców, którzy przestrzegają zasad i nie palą w piecach odpadami, a niesprawiedliwie muszą wdychać zanieczyszczone powietrze, które produkują osoby nieodpowiedzialne, podjęła decyzję o zakupie drona.

Jarosław Draszek- inspektor ds. ochrony środowiska zrobił rozeznanie na rynku, by kupić naprawdę praktyczne urządzenie do weryfikacji dymu kominowego gospodarstw domowych. W pierwszej kolejności będziemy ludzi upominać, jeżeli jednak upomnienie nie przyniesie rezultatów, straż miejska będzie karać mieszkańców mandatami. W przypadku osób naprawdę opornych, sprawę będziemy kierowali do sądu — mówił Jacek Kosmala- burmistrz Nidzicy.

Zadaniem drona będzie weryfikacja dymu kominowego gospodarstw domowych. Będzie on badał następujące związki i pyły: amoniak, chlorek wodoru, formaldehyd, siarkowodór, PM 0,5/PM 1/ PM 2,5/ PM110. Zasięg drona to 1.6 km, maksymalna wysokość względna: 500m, a jego koszt to 45 356,25 zł.
Do tej pory, poprzez zamontowanie czujnika pomiaru emisji pyłów zawieszonych, prowadzone były pomiary pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5. Niestety, we wszystkich sprawdzanych częściach miasta, odnotowano okresowe przekroczenia norm.

Benzo(a)piren jest jednym z najbardziej toksycznych składników smogu - mgły zawierającej zanieczyszczenia powietrza. Gromadzi się w organizmie i może powodować raka, upośledzać płodność i działać szkodliwie na dziecko w łonie matki. Benzo(a)piren wydziela się podczas spalania węgla (zwłaszcza tego złej jakości), drewna i śmieci (zwłaszcza tworzyw sztucznych typu PET).


zl

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. helena #2895019 | 178.235.*.* 28 mar 2020 00:38

    czym pala na plebani gdzie kontrole

    odpowiedz na ten komentarz

  2. www #2879071 | 83.6.*.* 3 mar 2020 10:30

    Rodzaj stosowanego opału jest prosto zależny od zamożności społeczeństwa. Będą luzie bogatsi - będą bardziej ekologiczne instalacje grzewcze. I nic nie pomogą żadne akcje i dopłaty. Poza tym u nas klimat jest zimniejszy niż w krajach od nas na zachód i południe. Więc musimy więcej wydawać na ogrzewanie. Porównywanie Polski z Niemcami lub Czechami bez uwzględnienia położenia geograficznego i klimatu jest bardzo nie fer.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. OBSERWATOR #2878591 | 88.156.*.* 2 mar 2020 11:44

    ;OPOPROSTU ZATKAC KOMIN TAKIEMU POPOJEBANEMU NIECH SAM WACHA CPUN

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Babcia #2878551 | 178.36.*.* 2 mar 2020 10:26

    Ten caly monitoring, kontrole, patrole itp to sa dzialania pozorowane. Chodzi o to, aby utrzymac liczne agencje kontrolne, inspekcje, kontrolerow, straznikow i ludzi tam zatrudnionych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  5. ciekawy #2878495 | 165.225.*.* 2 mar 2020 08:36

    Czy można zrobić to anonimowo, żeby urząd musiał się zająć sprawą ? Kilkukrotnie pisałem anonimowe maile na sąsiada, który pali lakierowane drewno i trociny piecem do tego nie dostosowanym, kłęby gęstego dymu, ale nikt nie raczy się ruszyć i podjąć temat. Więc już nie wiem czy zależy dla miasta czy też gminy na powietrzu czy to tylko taka sztuczna troska. Można mnie brać za kapusia ale czasy takie a nie inne, nie ma co się podkładać dla sąsiadów. A skoro ktoś świadomie ma to gdzieś i pali byle czym, gęsty dym i tym truje innych to chciałbym podjąć jakieś anonimowe kroki, ale widać urzędnicy mają takie sygnały gdzieś.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5