O oszustach i naciągaczach napisał do nas pan Kazimierz S.

2020-02-24 07:00:00(ost. akt: 2020-02-23 20:46:51)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Do napisania skłonił mnie artykuł zamieszczony w internecie Nasza Gazeta Nidzicka pod tytułem:W Nidzicy grasują oszuści i naciągacze!
W październiku 2018 roku, w moim domu również zjawił się młody mężczyzna. — Przedstawił się jako przedstawiciel firmy dostarczającej prąd - Energa Obrót i gaz PGNiG pan I. Adrian

Twierdził, że celem jego wizyty jest uaktualnienie danych i trzeba podpisać aneks do umowy, ponieważ siedziba firmy zostaje połączona z firmą Novo-Energia.

W związku z tym, iż miał moje faktury zużycia, zaufałem mu i podpisałem dokumenty.

Ten pan również dzwonił do swojego zwierzchnika, żeby sprawdzić czy wszystko się zgadza i miałem potwierdzić w rozmowie telefonicznej, że wywiązał się ze swojej pracy.

Tego samego dnia, gdy poczytałem w internecie co to za firma. zadzwoniłem do pana Adriana I. Niestety, nie odbierał telefonu.

Wysłałem kilka maili do operatora Novo-Energia, listy polecone i za potwierdzeniem, wykonałem kilkanaście telefonów. Niestety bez żadnej odpowiedzi.

Po jakimś czasie w końcu się dodzwoniłem i udało mi się wszystko odkręcić., ale nerwy pozostały.

Nie minęło dużo czasu- styczeń 2020 roku znowu odwiedził mnie uprzejmy pan z taką samą propozycją.

Poinformowałem go, że za chwilę zadzwonię po policję. W odpowiedzi usłyszałem- proszę dzwonić i oddlił się.

Zadzwoniłem do mojego operatora Energa-Obrót z zapytaniem, czy wysyłali kogoś do podpisania aneksu do umowy.

Konsultant odpowiedział, iż wprawdzie nikogo nie wysyłal, ale może warto przemyśleć i przyjąć propozycję podpisania nowej umowy (aneks).

Nie wiem co o tym myśleć, natomiast domyślam się skąd oszuści mają nasze dane, w moim przypadku faktury za gaz i za energię.

Kazimierz S.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5