Podróż busem w czasie kwarantanny. Bezpieczna czy nie?

Firma przewozowa Bartczak Przewozy Pasażerskie Robert Bartczak, mimo ciężkiej sytuacji w kraju związanej z pandemią, w dalszym ciągu świadczy usługi przewozu osób na trasach Nidzica- Olsztyn.

— Jako właściciele firmy zdajemy sobie sprawę, że wiele osób w dalszym ciągu zmuszona jest podróżować transportem pasażerskim, aby dotrzeć do pracy, dlatego nie zawiesiliśmy naszych kursów — mówi właściciel firmy. Sprzedaż biletów odbywa się w formie gotówkowej, bilety można kupić u kierowcy bądź w kasie na dworcu w Olsztynie.

— Płatność kartami płatniczymi w naszej branży jest utrudniona, terminale nie posiadają odpowiedniego zasięgu, aby móc z nich korzystać na całej trasie, dlatego ich nie posiadamy — wyjaśnia Robert Bartczak. Osoby, które nie chcą mieć styczności z gotówką, zachęcane są do nakładania rękawiczek jednorazowych przy przekazywaniu gotówki za bilety. — Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, jakie obecnie występuje, dlatego nasi kierowcy po każdym kursie dezynfekują nasze autobusy. Zakupiliśmy środki do dezynfekcji, posiadamy je również w autobusach do ogólnego użytku — mówi właściciel.

Czy pasażerowie powinni mieć maseczki wchodząc do busa? — Uważamy, że to każdego indywidualna sprawa, ale nie ma takich zaleceń, chyba, że są to osoby chore. Najważniejsze dla nas jest, aby osoby, które w jakikolwiek sposób czują się chore lub mają podejrzenie, że miały kontakt z osobą chorą zostały w domu i nie korzystały z komunikacji — informuje Robert Bartczak.

Wprowadzone obostrzenia
W autobusie tyle osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących
Środki publicznego transportu zbiorowego nadal działają. Jednak w autobusie, tramwaju lub metrze tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób.

Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



W dzisiejszym wydaniu m.in.

Życie za zamkniętymi drzwiami
Prawie 2300 osób na Warmii i Mazurach nie może wychodzić z domu. Drzwi zamknęła im kwarantanna domowa. To na pewno czas próby. Jak go spędzać, żeby nie zwariować? Pan Darek żartuje i nagrywa filmiki dla znajomych. Pani Ewelina natomiast odchodzi od zmysłów.

Koronawirus to lekcja, którą szybko trzeba odrobić
Już w czasie debaty nad nowelizacją ustawy o inspekcji sanitarnej 22 stycznia, jako pierwszy użyłem określenia „koronawirus” w Sejmie. I pytałem, co by było, gdyby taka epidemia przyszła do nas, a my nie mielibyśmy sprawnego systemu inspekcji sanitarnej. Mało kto się wtedy moimi pytaniami przejął — mówi prof. Wojciech Maksymowicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Świat po pandemii...
Koronawirus kiedyś przeminie. Co będzie po nim? Świat chyba nie będzie już taki sam. Wiele branż odczuwa już skutki walki z pandemią, ale równie dużo liczy zyski z e-commerce. A obostrzenia? Jeszcze miesiąc temu nikt nie uwierzyłby, że będą aż tak duże.