Mieszkańcy ul. Miłej protestowali

2020-07-03 13:00:00(ost. akt: 2020-07-03 10:26:16)

Autor zdjęcia: Zuzanna Leszczyńska

MIESZKAŃCY PROTESTUJĄ || 25 czerwca, grupa mieszkańców Nidzicy zorganizowała pod ratuszem protest przeciwko montażowi elektrowni słonecznej. Demonstracja była pokojowa. Nie są przeciwni panelom, ale powinny one być w innym miejscu.
W czwartek, 25 czerwca, około godziny 10:00 pod budynkiem ratusza pojawiła się niewielka grupa mieszkańców Nidzicy, którzy protestowali przeciwko montażowi elektrowni słonecznej, która ma być zlokalizowana w okolicy ulicy Miłej.

Kilka minut później pojawili się policjanci i strażnicy miejscy. Protest odbywał się w spokojnej atmosferze. Jeden z uczestników protestu został spisany przez policjantkę.

Następnie protestujący zostali zaproszeni na sesję rady miejskiej. O tym, jaki był powód protestu rozmawiamy z kobietą, która zakupiła działkę przy ul. Miłej i nie jest zadowolona z lokalizacji elektrowni.

— Jestem właścicielką działki położonej po sąsiedzku z tą elektrownią. Kupiłam działkę po to, żeby w przyszłości postawić tam dom. Szukałam działki na uboczu, żeby fajny był teren, a teraz okazało się, że moim bezpośrednim sąsiadem będzie elektrownia słoneczna na hektarowej działce. Jeśli powstanie elektrownia, to ja tylko ją będę widziała przez okna. My nie mamy nic przeciwko takim elektrowniom, ale takie miejsca powinny być gdzieś na uboczu, aby nie zaburzać wizualnie osiedla — mówi kobieta.

Osiedle rozbudowuje się, zaczynają powstawać nowe domy i mogłoby być ładne osiedle domków jednorodzinnych.

— Myślę, że każdy wolałby patrzeć na drzewa, a nie na panele. Dlatego to nam się nie podoba i zorganizowaliśmy sprzeciw — dodaje. Jak mówi kobieta, oni od początku byli przeciwni, tylko inwestor nie wziął tego pod uwagę.

— Uważam, że bezpośredni sąsiedzi elektrowni powinni mieć coś do powiedzenia. Jeśli dojdzie do zamontowania paneli słonecznych, to ja na pewno się tam nie pobuduję. Ja rozumiem, że jest to dobry biznes dla inwestora, ale ja tracę i moja działka traci na wartości — wyjaśnia moja rozmówczyni. I dodaje: Poprzez ten protest chcieliśmy zwrócić uwagę, że jest to ważny dla nas problem.

W poniedziałek, 29 czerwca, odbyło się spotkanie protestujących z burmistrzem Nidzicy Jackiem Kosmalą. Niestety, zaproszony na spotkanie inwestor, nie przyszedł.

Podczas rozmowy protestujący podkreślali, że oni nie są przeciwni panelom słonecznym, ale są przeciwko lokalizacji tej inwestycji.

— Nie chcemy z okien patrzeć na panele — mówią. Burmistrz przyznał im rację, ale wyjaśnił, że działka, na której ma być usytuowana elektrownia słoneczna, jest działka prywatną i to właściciel działki podejmuje decyzję.

— My możemy jedynie prosić inwestora, żeby zmienił lokalizację inwestycji — mówił Jacek Kosmala.

Protestujący dopytywali, czy można wystąpić o opinię środowiskową. Kierownik wydziału inwestycyjnego Halina Piotrkowska wyjaśniła, że nie ma do tego podstawy prawnej. Mieszkańcy złożyli skargę do SKO. Niestety, została ona odrzucona.

— Złożyliśmy skargę na tę decyzję do Sądu Administracyjnego. Czekamy na jej rozpatrzenie — mówią protestujący. Rozmawiali również z rolnikiem, który wydzierżawił inwestorowi 4ha ziemi.

Niestety, te rozmowy nie dały pozytywnego efektu. Zanim inwestor rozpocznie budowę elektrowni słonecznej, musi otrzymać ze starostwa pozwolenie na budowę. Jak zapewnia wicestarosta Paweł Przybyłek, inwestor nie złożył jeszcze wniosku o pozwolenie na budowę.

Na zakończenie spotkania uzgodniono, że burmistrz Jacek Kosmala wyśle zapytanie do inwestora, czy zgodzi się na zmianę lokalizacji swojej inwestycji. O tym, jak zakończy się ta sprawa, będziemy informować naszych Czytelników.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jest rozwiązanie #2944106 | 88.199.*.* 5 lip 2020 09:34

    Rozwiązaniem jest nasadzenie dookoła tej elektrowni słonecznej drzewami. Dwa rzędy drzew zasłonią panele a pani która protestuje będzie zgodnie z oczekiwaniami patrzyła na drzewa. Proste ? Proste !

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. hek #2944018 | 88.199.*.* 5 lip 2020 00:18

      "Zielona" energia - TAK!, ale nie za moim płotem - to właśnie małomiasteczkowe myślenie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. a #2943369 | 37.47.*.* 3 lip 2020 21:34

        Od strony ul. Miłej posadzi się rząd tui i po sprawie. Mieszkańcy powinni się cieszyć, że będą mieli zieleń, ciszę i spokój a nie zakład produkcyjny. Na ulicy Kopernika pod oknami bloków postawiono trzypiętrową ogromną hale produkcyjną i nikt nie nie rozmawiał z mieszkańcami. Czy będzie hałas i smród to się dopiero okaże.

        odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5