Właściciele nidzickich kwiaciarni nie narzekają

2020-11-05 17:39:00(ost. akt: 2020-11-05 17:40:36)
Danuta Rzezak

Danuta Rzezak

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

Premier Mateusz Morawiecki zamknięcie cmentarzy ogłosił dopiero w piątek późnym popołudniem. Było to dla wszystkich duże zaskoczenie.
Większość mieszkańców tłumnie wyruszyła na cmentarz. Mieliśmy przyspieszone święto.Tradycyjnie mieszkańcy na grobach ustawiają kwiaty 31 października lub rano 1 listopada. W tym roku, po ogłoszeniu zamknięcia cmentarzy, wszyscy ruszyli na groby swoich bliskich w piątek wieczorem. — Ja zamawiam kwiaty w kwiaciarni na określony dzień, ale zwykle są one do odebrania wcześniej. Dlatego bez problemu już w piątek odebrałam chryzantemy i zawiozłam na grób. Poza tym kwiaty można było bez problemu kupić pod cmentarzem. Najgorsze w tym roku było to, że 1 listopada musieliśmy zostać w domu — mówi nidziczanka. Mieszkańcy sobie poradzili z kupnem kwiatów i zniczy. Właściciele nidzickich kwiaciarni nie narzekają.

— Ja sprzedałam wszystkie chryzantemy w doniczkach. Co prawda zamówiłam mniej niż zwykle, bo przeczuwałam, że może coś nagle się zmienić. Zostało mi trochę ciętych chryzantem, ale moje stałe klientki przychodziły i kupowały po jednej, dwie do domu. Mówiły, że to robią, aby chryzantemy nie zostały w kwiaciarni. Mam także kwiaciarnię na cmentarzu. Tam zostało dużo zniczy, ale one mogą postać. Na pewno zostaną sprzedane później — mówi właścicielka kwiaciarni Stokrotka Danuta Rzezak. Właściciele pozostałych kwiaciarni także nie narzekają. Jeden z nich mówi, że wystarczyło mądrze zamówić. W jednej z kwiaciarni zostało trochę chryzantem, ale jej właścicielka mówi, że inni przedsiębiorcy są w trudniejszej sytuacji.
W naszym powiecie jedynie gmina Kozłowo postanowiła pomoc osobom sprzedającym kwiaty pod cmentarzem. — Kupiliśmy od nich 100 chryzantem. Część z nich zostanie posadzona na placach gminnych, a pozostałe postawimy na cmentarzach wojennych znajdujących się w naszej gminie — mówi sekretarz gminy Jacek Jankowski.

Wójt gminy Janowo Grzegorz Napiwodzki wyjaśnia, że nikt nie zgłosił się do niego o pomoc. Wójt gminy Janowiec Kościelny na razie nie przewiduje takiej pomocy.
— Jeżeli się ktoś zgłosi z taką prośbą, to pomyślimy nad tym — mówi wójt Piotr Rakoczy.

roz

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. na szczescie #3002667 | 10.10.*.* 6 lis 2020 22:59

    Nasz Burmistrz nie zamknał cmentarza i handlujący mieli komu sprzedać kwiaty

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Do Wndy co niechciała niemca #3002085 | 10.10.*.* 6 lis 2020 07:45

    Czy to prawda że Kim Dzong UN wysłał do Jacka Kurskiego prezesa partyjnej telewizji TVPis swoich dziennikarzy żeby nauczyli się jak wygląda prawdziwa propaganda i fałsz, jak wmówić naiwnym że białe to czarne , jak manipulować starszymi i niewykształconymi obywatelami jak szczuć na opozycję i wreszcie jak dzielić naród ? Podobno telewizja Koreańska i Białoruska przy TVPis to pikusie.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Wanda #3001907 | 83.137.*.* 5 lis 2020 18:57

    Nie wierze. W TVN przecież mówili o bankrutujacych kwiaciarniach.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5