Ile kosztował bal sylwestrowy w 1990 roku?

2021-12-31 10:30:00(ost. akt: 2021-12-31 10:05:32)

Autor zdjęcia: Arch.prywatne

Gazeta Nidzicka z 1990 roku donosiła, że za bal sylwestrowy w Nidzicy trzeba było zapłacić nawet 500.000 złotych. Tańszy był wyjazd na Węgry — 330.000 zł i do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich — 450.000 zł.
Artykuł na temat balu sylwestrowego pt. ,,Sylwester — gdzie i za ile?" napisała w 1990 roku nieżyjąca już Anna Bartosiak.

Z jej informacji wynika, że na zabawę sylwestrową można było wyjechać na Węgry lub do ZSRR. Za taki wyjazd płaciło się mniej niż za najdroższy bal sylwestrowy w Nidzicy.


Najtańszy sylwester można było spędzić w Zakładowym Domu Kultury w Kozłowie. Koszt imprezy to zaledwie — 145.000 złotych od osoby.

Na nidzickim zamku, jak zawsze, odbywały się 2 bale sylwestrowe. Jeden w kawiarni, a drugi w sali rycerskiej. Organizatorzy balu w kawiarni zapewniali wspaniałą ucztę w postaci ponad 20 dań, w tym 10 na gorąco, m.in. barszczyk kapitański z uszkami, kotlet schabowy po japońsku, zrazy królewskie, flaczki, półmisek szwedzki wędlin oraz napoje.

W nastrojowej kawiarni zamkowej goście bawili się przy muzyce mechanicznej, mogli też wziąć udział w konkursie piękności z nagrodami. Za taki bal trzeba było zapłacić 500.000 złotych.

O 150.000 zł taniej kosztował bal w sali rycerskiej. Do tańca przygrywał zespół ARGO. Także i w tej sali zaserwowano urozmaicone menu: żurek z białą kiełbasą, kurczaki, barszcz z babeczkami, pieczarki z kiełbasą zacieraną serem, bigos z parówkami, ryby, tatar, wędliny (baleron, polędwica, szynka) oraz ciasto i napoje.

W Nidzicy najtańszy wieczór sylwestrowy zaproponowało Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego. Jego koszt to tylko 200.000 złotych od pary.

Organizatorzy zapewniali, że stoły będą suto zastawione, a zagra zespół Kormoran ze Szkotowa.

Modne kreacje na bal musiały błyszczeć, świecić się. Na suknie polecano błyszczący lureks, aksamit, satynę oraz złote wykończenia, szamerunki, lamówki i dużo brokatu.

Niestety, modnej kreacji w Nidzicy nie można było kupić, bo miejscowe salony mody niczego płci pięknej nie proponowały.

Bardzo ubogi był też (poza Pewexem) wybór materiałów. Jedynie w sklepie przy ul. Traugutta można było kupić jedwab z Milanówka (100.000 zł za metr) i lureks (46.000 zł).

Uszycie kreacji to koszt od 100.000 do 500.000 zł, zakup butów — od 68.000 do 150.00 zł, torebki wieczorowej — od 60.000 zł. I jeszcze pójście do fryzjera — 15.000 zł.

I można było wyruszyć na bal.

Na podstawie tekstu Anny Bartosiak, Gazeta Nidzicka z 21 grudnia 1990 roku.
oprac. roz

Sylwester 2021/2022
Zamek - 600 zł od pary
Restauracja Biała - 450 zł od pary

W roku 1990 przeciętna płaca miesięczna wynosiła - 12.355.644 zł.
W II kwartale 2021 przeciętne wynagrodzenie miesięczne wyniosło 5504,52 złotych brutto.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5