Latarnie będą gasły po godz. 23? Wszystko jest możliwe, ceny prądu idą w górę

Samorząd w Lubawie zdecydował się na ograniczenie oświetlenia ulicznego.
Od 21 stycznia (piątek) w niektórych częściach miasta są wyłączane wybrane lampy uliczne, w pozostałych wszystkie lampy są włączane po zachodzie słońca i wyłączane po godzinie 23.

Jak informuje burmistrz Lubawy Maciej Radtke w swoich mediach społecznościowych, podwyżka ceny za energię — tylko za oświetlenie ulic — wyniosła aż 382 proc.! oznacza to obciążenie dla budżetu w kwocie 1 400 000 zł.
Jako pierwsze duże miasto, szanse na oszczędności dzięki zgaszeniu oświetlenia ulicznego dostrzegł Kraków już w 2020 roku. W jego ślady poszły kolejne ośrodki miejskie, m.in. Tarnów czy Suwałki. Dodatkowo zrezygnowano z oświetlania parkingów, boisk i terenów służących rekreacji.

Temat poruszyli także radni podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nidzicy. Jak poinformował Jacek Kosmala, burmistrz Nidzicy, może dojść do sytuacji, w której trzeba będzie wyłączać oświetlenie w nocy. — Trzeba być na to przygotowanym. Póki co, zamówiliśmy próbną serię żarówek, po godzinie 23 ich moc spadnie do 50%, po północy — do 30%. Pozwoli to na oszczędność energii. Jeżeli pomysł się sprawdzi, takie rozwiązanie wprowadzimy w całej gminie — mówił podczas sesji Jacek Kosmala.

Jak wygląda sprawa oświetlenia w innych miastach w regionie?
Sprawdź, klikając TUTAJ.