Adrian Butkiewicz z Nidzicy nagrał swój pierwszy teledysk

2022-01-30 16:00:00(ost. akt: 2022-01-27 13:25:54)

Autor zdjęcia: zrzut z ekranu

Rozmawiamy z Adrianem Butkiewiczem. Adrian śpiewa i tworzy od 2 lat. Ale nigdzie nie publikował wcześniejszej twórczości. Ma 18 lat. Uczy się w technikum na kierunku technik logistyk w ZDZ. Jest początkującym raperem.
— Skąd pomysł na nazwę Adeo?
— Nad nazwą nie myśleliśmy zbyt długo. Ksywka Adeo pojawiła się od mojego imienia Adrian. To mi przyszedł do głowy ten pomysł, podrzuciłem go ziomkowi i mamy to.

— Śpiewasz od 2 lat. Dlaczego dopiero teraz zdecydowałeś się nagrać teledysk?
— Mój pierwszy kawałek, który nagrałem był na 18-stkę dla rodziców i pomyślałem sobie, że trzeba dowalić dobry benger (angielski zwrot oznaczający świetny utwór muzyczny-przyp. red.) na YouTube i napisać naprawdę spoko tekst, więc zdecydowałem się dobrze działać i dałem to chłopakom do przemyśleń. A dlaczego teraz? Ponieważ wpadliśmy razem z chłopakami z kanału na zawalisty pomysł odnośnie teledysku i całego kawałka.

— Dlaczego akurat w Nidzicy postanowiłeś nagrać teledysk?
— To moje rodzinne miasto i chciałem, aby właśnie tutaj powstał mój pierwszy teledysk. Zaciekawiły mnie też miejsca, w których mamy je wspólnie z kumplami nagrać. W Nidzicy nagrałem wszystko, co było potrzebne do zrealizowania tak dobrego kawałka, aranżacje, wokale.

— Ile czasu trwało nagranie teledysku? Kto wybrał miejsca?
— Oj, nagranie teledysku trwało łącznie dwa dni z przerwami. Poprawek było dość sporo, bo na razie jestem amatorem i też musiałem się w tym odnaleźć. Miejsca wybraliśmy wspólnie. Trochę ja i kumple z kanału. Wybraliśmy miejsca, które były ciekawe i dość klimatyczne do tego utworu.

— O czym lub o kim jest twój debiutancki utwór pt. Incepcja?
— Nie chciałbym na to pytanie zbytnio się wypowiadać, ale jest on o moich związkach, głównie tym, w którym obecnie jestem.

— Masz jakieś swoje muzyczne marzenia?
— Oczywiście, że tak. Mam w swojej głowie myśl, że może kiedyś wyjdę na prostą i zagram swój pierwszy koncert. To jest coś, co mnie mega motywuje do działania.

— Kto jest Twoim autorytetem?
— Chciałbym nagrać kilka featów z takimi artystami/raperami jak Quebo. Podoba mi się jego muzyka jak i cała jego twórczość. Już z kilka lat słucham jego muzyki i jestem podjarany jego kawałkami.

— Planujesz w przyszłości koncertować?
— Jasne! To moje marzenie wystąpić na scenie i robić to dla siebie, ale też dla innych. Chciałbym pokazać, że to co się kocha zawsze można zrealizować.

— Czy utwór ,,Incepcja", to zapowiedź twojego pierwszego albumu?
— Tak, chciałbym to zrealizować i mam takie plany, aczkolwiek wszystko jeszcze przede mną

— Czym dla ciebie jest muzyka, którą tworzysz?
— Oderwaniem od wszystkich zmartwień oraz moją pasją

— Masz już w planach nowy utwór?
— Pewnie. Sądzę, że możecie spodziewać się czegoś mocnego.

— Do kogo kierujesz swoją twórczość? Dla młodzieży, czy dla dorosłych?
— Sądzę, że moje kawałki są dla wszystkich, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych, wszyscy znajdą sobie to coś, co będzie ich przyciągać do mojej muzyki.

— Tekst piosenki napisałeś sam?
— Tak. Był pisany przeze mnie, ale też był konsultowany z moim kumplem z kanału ŻuBRecords i kilka słów dopisaliśmy razem.

— Kolejne utwory będą w innym stylu?
— To będą dosyć różne style. Będę mieć kilka love songów jak i rapu, więc każdy znajdzie coś dla siebie

— Czym zajmujesz się na co dzień, prócz rapowania?
— Właściwie to po szkole spotykam się z kumplami i staram się spędzać spoko ten czas, a później wiadomo siedzę przy swoim studiu i piszę teksty, bo uwielbiam to robić.

— Chciałbyś komuś szczególnie podziękować?
— Najbardziej chciałbym podziękować Filipowi, Sergiuszowi, Mikołajowi i całej ekipie z Kanału ŻubRecords. To oni pomogli mi nagrać tak profesjonalny teledysk. Współpraca z nimi była zawalista i mam nadzieję, że długo będziemy razem działać w tym kierunku.

Mateusz Ładziński


Obrazek w tresci

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5