Przeżyjmy to jeszcze raz! Dni Nidzicy 2022 w obiektywie Ryszarda Makszyńskiego

Od rana do naszego miasta zjeżdżały Foodtracki ze smakowitym, pachnącym jedzeniem. Trwały także przygotowania do koncertów. Rozstawiono scenę, podłączono prąd. Tuż przed godz. 17 na scenie pojawili się muzycy i rozpoczęły się próby przed występami. Na ulicę Murarską przybywało coraz więcej mieszkańców. Rozpoczął się wieczór koncertowy. Wystąpiły zespoły: Jej Chłopaki, Akumetrik, Antyquariat i Al Bert.

W sobotę zatętniło życie rycerskie na naszym zamku, do którego zjechali najprzedniejsi rycerze, aby stanąć w szranki. Od rana słychać było szczęk mieczy, chrzęst zbroi. Rycerze walczyli jeden na jednego na miecze i tarcze oraz miecze długie. Bardzo widowiskowa była walka grupowa - bohurt. Można było podziwiać drapieżne ptaki. O godz. 18 rozpoczęła się inscenizacja bitwy na podzamczu. Sobota zakończyła się koncertami nad jeziorkiem miejskim. Na scenie wystąpili: Kraków Street Band, Liber&Inoros. Gwiazdą wieczoru była Sylwia Grzeszczak.

Niedziela to głównie dzień rozrywkowo - zabawowy dla dzieci, które mogły zwiedzić wioskę rycerską, wziąć udział w warsztatach rzeźbiarskich i garncarskich oraz dmuchanych zjeżdżalni. Dorośli mieli okazję obejrzeć sztukę teatralną pt. Beczka śmiechu. Aktor pochodzący z Nidzicy Piotr Jankowski przeczytał fragment książki pt. Piotrek zgubił dziadka oko, a Jasiek chce dożyć spokojnej starości autorstwa Lucyny Legut. Na zakończenie zaśpiewał zespół Babsztyl.