Wielki cios dla polskiej fantastyki. Feliks W. Kres nie żyje

O śmierci autora poinformowało wydawnictwo Fabryka Słów.

— Odszedł za wcześnie, w chwili triumfalnego powrotu do pisania" — czytamy w oświadczeniu wydawnictwa. — Po zaciętej walce z chorobą odszedł od nas Witold Chmielecki, piszący pod pseudonimem Feliks W. Kres. Odszedł za wcześnie, w chwili triumfalnego powrotu do pisania. Pozostawił nas w niezrozumieniu i żalu. Nas, którzy mieliśmy szczęście z Nim współpracować. Czytelników, którzy od lat towarzyszyli mu w drodze twórczej i tych, którzy dopiero teraz poznali jego opowieści. Więcej opowieści nie będzie. Pozostała cisza.

Feliks W. Kres debiutował w roku 1983 opowiadaniem „Mag” nadesłanym na konkurs miesięcznika „Fantastyka”. Było to pierwsze opowiadanie fantasy opublikowane w Polsce na łamach profesjonalnego czasopisma.

Autor był znany przede wszystkim z dwóch cykli fantasy: „Cykl szererski” (inaczej „Księga Całości”) oraz cykl „Zjednoczone Królestwa”.

Jego utwory przetłumaczone zostały na język czeski, rosyjski oraz hiszpański. Za wydaną w roku 1992 powieść "Król Bezmiarów" otrzymał Nagrodę im. Janusza A. Zajdla.

W roku 2011 Kres oznajmił, że rezygnuje z dalszego pisania, jednak po czasie stwierdził, że była to wyłącznie dłuższa przerwa a nie ostateczna decyzja.

Na przełomie 2021 i 2022 roku wydawnictwo Fabryka Słów wznowiło wydanie kultowej serii „Księgi Całości” wraz z nowymi, nigdzie niepublikowanymi częściami.