Dywity dają odpór Olsztynowi
2022-11-06 20:03:00(ost. akt: 2022-11-04 15:22:38)
Rondo koło Dywit jest już w pełni przejezdne
Głosy olsztyńskich radnych o tym, że może obwodnica Dywit jest niepotrzebna, skoro powstanie północna obwodnica Olsztyna, nie umknął uwadze radnych w Dywitach. Rada Gminy przyjęła stanowisko dotyczące konieczności budowy obwodnicy Dywit.
Rośnie temperatura wokół budowy obwodnicy Olsztyna i Dywit. Niektórzy olsztyńscy radni stoją na stanowisku, że trzeba się zastanowić, czy w przypadku powstania północnej obwodnicy Olsztyna jest sens budowy obwodnicy Dywit.
— Rodzi się pytanie, czy po wybudowaniu północnej obwodnicy Olsztyna będzie potrzebna nam obwodnica Dywit. Bo odnieśliśmy wrażenie, że ta obwodnica służyłaby tylko mieszkańcom Dywit. Zaczynałaby się za Dywitami i kończyła w al. Wojska Polskiego. Mielibyśmy więc tak naprawdę równoległą drogę do al. Wojska Polskiego. Czy w tej sytuacji jest potrzebne wycinanie Lasu Miejskiego? Według mnie nie. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na wybudowanie obwodnicy Olsztyna w standardzie drogi ekspresowej — to opinia przewodniczącego Rady Miasta Olsztyn Roberta Szewczyka.
Głos szefa Rady Miasta nie uszedł uwadze radnych w Dywitach. Rada Gminy przyjęła stanowisko, w którym mówi o konieczności budowy obwodnicy Dywit, ale nie tylko. — Wobec pojawiających się w mediach niepokojących doniesień o podważaniu przez niektórych olsztyńskich radnych zasadności powstania obwodnicy Dywit, stwierdza się z całą stanowczością, że budowa tej obwodnicy jest sprawą konieczną, niepodważalną i kluczową z punktu widzenia dalszego rozwoju Gminy Dywity, ale również całej aglomeracji olsztyńskiej — czytamy w stanowisku przyjętym przez radnych z Dywit.
Radni podkreślają, że idea „północnej obwodnicy Olsztyna” obejmuje trzy komplementarne inwestycje, tj. obwodnicę Olsztyna, przebudowę DK51 przez Las Miejski oraz właśnie obwodnicę Dywit. Ich zdaniem wyłącznie taka koncepcja ma szansę na wyprowadzenie ciężkiego transportu z obu miejscowości i poprawę komfortu życia mieszkańców regionu. Zwracają uwagę, że obecnie przez centrum Dywit przejeżdża około 25 tysięcy pojazdów na dobę, ale nie tylko.
— Zwracamy uwagę i apelujemy o to, aby w imię dobrych relacji sąsiedzkich przedstawiciele Rady Miasta Olsztyna i samorządu miasta nie dyktowali nam, w jakim kierunku powinna rozwijać się Gmina Dywity oraz czy i gdzie powinna biec obwodnica Dywit — piszą w swoim stanowisku. — Władze Olsztyna prosimy o szacunek i partnerskie podejście do innych samorządów, bo większość wstępnych wariantów obwodnicy Olsztyna przebiega przez tereny sąsiednich gmin. Podolsztyńskie samorządy oddają swoją dużo większą przestrzeń niż Miasto po to, aby tranzyt i ciężki ruch został wyprowadzony ze stolicy regionu.
I nie ma w tym nic z przesady, bo np. w przypadku korytarza zachodniego zaproponowane warianty obwodnicy Olsztyna wychodzą poza granice administracyjne miasta. Ale trzeba też zauważyć, że w przypadku zachodniego korytarza dwa z trzech wariantów obwodnicy Dywit wchodzą w Las Miejski od północy i tu łączą się z drogą 51. Podobnie jest w korytarzu wschodnim, gdzie też dwa z czterech wariantów obwodnicy Dywit wchodzą od północy w Las Miejski i tu łączą się z drogą 51. W obu korytarzach ich realizacja wymaga postawienia nowego mostu na Wadągu.
Drogowcy wskazują, że na budowę obu obwodnic wraz z remontem drogi przez Las Miejski trzeba patrzeć całościowo.
— To jest jedno zadanie — podkreśla Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziały GDDKiA. — Cel obwodnicy jest prosty, chodzi o wprowadzenie ruchu tranzytowego poza miejscowości. W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma miejscowościami. Chodzi o ominięcie Olsztyna, a także Dywit, bo spora część kierowców dalej będzie jechać do Olsztyna i na pewno będzie to duży procent ruchu.
— To jest jedno zadanie — podkreśla Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziały GDDKiA. — Cel obwodnicy jest prosty, chodzi o wprowadzenie ruchu tranzytowego poza miejscowości. W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma miejscowościami. Chodzi o ominięcie Olsztyna, a także Dywit, bo spora część kierowców dalej będzie jechać do Olsztyna i na pewno będzie to duży procent ruchu.
Do końca roku ma się rozstrzygnąć sprawa, którędy pobiegnie północna obwodnica Olsztyna.
Obecnie prace projektowe są na etapie wyboru, po której stronie Olsztyna i Dywit (wschodniej czy zachodniej) będzie przebiegać obwodnica. W zależności od tej decyzji będą później analizowane warianty w wybranym już korytarzu.
Ale jedno jest pewne. Spory między sąsiadami nikomu nie są potrzebne, bo jak to się kończy, to widać po sterczącym kikucie byłego budynku dworca autobusowego w Olsztynie.
Ale jedno jest pewne. Spory między sąsiadami nikomu nie są potrzebne, bo jak to się kończy, to widać po sterczącym kikucie byłego budynku dworca autobusowego w Olsztynie.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
grand #3106778 7 lis 2022 09:11
A co na ten temat powie niejaki szydło z wizjoner Dywit?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
und #3106771 7 lis 2022 07:21
Jest więc tylko jedno rozwiązanie salomonowe. Północna obwodnica po wschodniej stronie(jednopasmowa z możliwością rozbudowy) i dwupasmowa Wojska Polskiego na wprost przez Dywity bo to tanie i logiczne.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Ja. #3106768 7 lis 2022 06:21
Dzięki "dawaniom odporu" przez pseudo-działaczy z Dywit nie ma jeszcze północnej obwodnicy Olsztyna. Protestujcie dalej a Olsztyn wróci do średniowiecza!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz