Poznaj polskiego autora: Tamarynd

2023-04-12 19:00:00(ost. akt: 2023-04-12 10:02:37)
Sylwia Białowąs

Sylwia Białowąs

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Życie różnie się układa. Raz płyniemy z wiatrem, a innym razem wiatr wieje nam prosto w oczy. I tylko od nas zależy, czy będziemy z nim walczyć czy dostosujemy do niego swój kurs. Bywa też tak, że jego siła nas przerasta i poddajemy się. Po cichu wołamy o pomoc "marząc o lepszym jutrze".
"Dla kochanych ludzi można wiele poświęcić, ale życie i tak wystawi rachunek."
Anka pragnie zacząć wszystko od nowa. Łapie wiatr w żagle i wraca do Polski po długim pobycie na emigracji. Wynajmuje mieszkanie i podejmuje pracę jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym, gdzie już w pierwszym dniu wchodzi w konflikt z jedną z pracownic.

W nowej sytuacji nie pomagają także napięte stosunki w rodzinie i były narzeczony. Nadzieja na lepsze jutro przychodzi wraz z poznaniem Franka - miejscowego policjanta. Jednak pewnego dnia niespodziewanie Anka musi rozliczyć się z przeszłością...

Czy bohaterowie "Tamaryndu" poradzą sobie ze wzmagającym się wiatrem w ich życiu? Czy będą potrafili wykorzystać jego siłę?

"Tamarynd" Żanety Pawlik to poruszająca powieść obyczajowa opowiadająca o życiu, prawdziwym, nie tym przesłodzonym. Bowiem jej bohaterowie mierzą się z trudnymi doświadczeniami, często traumatycznymi. Stają przed wyzwaniami nie do pozazdroszczenia. Jednak każdy z nas może znaleźć się w podobnych, jak bohaterowie sytuacjach.

Lektura "Tamaryndu" nie należy do gatunku tych łatwych i przyjemnych. To historia, którą zmusza do zatrzymania się, przemyślenia pewnych sytuacji i decyzji bohaterów. Żaneta Pawlik przełamuje tabu, uwrażliwia na trudne tematy takie jak: uzależnienie od alkoholu, utrata bliskiej osoby, żałoba, brak wsparcia i zrozumienia przez najbliższych, ucieczka przed problemami. To historia o samotności i często niedostrzegalnym problemie współczesnej cywilizacji polegającym na cichych wołaniu o pomoc. Autorka daje iskrę nadziei w postaci przyjaźni, pogoni za marzeniami, miłości czy szansie na poprawę relacji.

Na szczególne wyróżnienie zasługuje wątek Indii, rytuałów pogrzebowych i tytułowego tamaryndu, którego symbolika odgrywa ważną rolę w fabule powieści.
Muszę napisać, że autorka poruszyła także temat olsztyńskiego kampusu studenckiego i jego przeszłości. Studiowałam tam kilka lat, a nie znałam jego historii.

"Tamarynd" Żanety Pawlik, to powieść, która przyciąga tytułem i okładką (tak, maki też mają swoje znaczenie). To powieść, w której życie i śmierć stają ze sobą oko w oko.

Jeśli lubisz trudną tematykę, wiele emocji, również tych bolesnych i powieści, które zostają w czytelniku na długo, to "Tamarynd" jest właśnie dla Ciebie.
Polecam.

Sylwia Białowąs

Trwa nasz cykl #poznajpolskiegoautora, w którym promujemy polską literaturę. Recenzje publikujemy co 2 tygodnie. Ich autorką jest Sylwia Białowąs, która na Instagramie prowadzi profil @ksiazka_do_towarzystwa



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5