Nidzica, Neidenburg, Nibork

2012-02-24 18:02:39(ost. akt: 2013-04-06 16:17:30)

Autor zdjęcia: archiwum

Z okazji wspominania najważniejszych wydarzeń z ostatnich dziesięciu lat w dziejach naszego miasta warto wspomnieć najważniejsze wydarzenia z jego bogatej, ponad 630 letniej historii. Wybrał je Witold Zagożdżon, miłośnik i badacz historii naszego miasta, były przewodniczący, a teraz członek Towarzystwa Ziemi Nidzickiej.
* Pierwsza wzmianka o Nidzicy, po niemiecku Neidenburgu, kiedyś przez Polaków nazywanego Niborkiem pochodzi z 1359 roku, zaś prawa miejskie otrzymała w 1381 r. z rąk wielkiego mistrza krzyżackiego Winricha von Kniprode.


* Miasto powstało na ziemi sasińskiej zamieszkałej przez Prusów, którzy wykorzystali spore wzniesienie nad bagnistą Nidą by tu zbudować swoją siedzibę.
* W latach trzydziestych XIV wieku ziemia Sasinów bogata w złoża rudy darniowej, z której wytapiano żelazo objęta została akcją kolonizacyjną przez Zakon Krzyżacki.

*W okresie wojen polsko- krzyżackich miasto było wielokrotnie zdobywane przez zwalczające się armie. W roku 1444 miasto przystąpiło do antykrzyżackiego Związku Pruskiego i stało się ośrodkiem mazurskiego obszaru osadniczego.
*
W 1466 roku Nidzica oddana została Krzyżakom za Nowe Miasto Lubawskie. Po sekularyzacji Zakonu w 1525 roku nastąpił dość intensywny rozwój miasta przerwany dopiero zniszczeniami związanymi z Potopem szwedzkim (1655-1660), kiedy to okolice te zostały złupione przez oddziały posiłkujące wojska polskie.

* Miasto przez wiele lat słynęło jako ośrodek szkolnictwa z polskim językiem wykładowym. Na naukę przybywała tu młodzież nawet z dość odległych miast. W 1741 roku nidzicki pastor Jerzy Wasiański wydaje Kancjonał Mazurski, który staje się najpopularniejszą książką polską na Mazurach.
Liczne pożary, epidemie, kampania napoleońska, doprowadziły miasto do zastoju. Słowa wdzięczności należą się Ferdynandowi Tymoteuszowi Gregoroviusowi, radcy sądowemu, który wystarał się o fundusze na remont popadającego w ruinę zamku (1828-1830). Jego syn Ferdynand został wybitnym historykiem i literatem, honorowym obywatelem Rzymu a drugi syn, Juliusz, twórcą pierwszej monografii miasta (1883).


* W XVIII i XIX wieku Nidzica słynie z garncarstwa i wyrobu malowanych kafli o motywach ludowych z polskimi napisami. W 1823 w Nidzicy przyszedł na świat przemysłowiec Bartel Heinrich Strousberg. W 1874 w Sławce Małej urodził się malarz, grafik i pisarz Robert Budzinski. Innym znanym artystą stał się urodzony w 1878 w Nidzicy kompozytor Walter Kollodziejski, znany jako Walter Kollo. Region nidzicki to nie tylko Mazury, w naszym powiecie znajduje się także region Poboże, obejmujący gminy Janowo i Janowiec Kościelny, które pokrywają starożytne cmentarzyska i kurhany. Poboże zamieszkiwała drobna szlachta zaściankowa, która na skutek podziałów rodzinnych zmieniała się w gniazda szlachty cząstkowej, a nawet zagrodowej. Od zachodu i północy region ten ogranicza najstarsza polska granica (1343-1945).


* W Giewartach na Pobożu urodził się Wojciech Bogumił Jastrzębowski, przyrodnik, naukowiec, myśliciel i wychowawcę młodzieży. Wszyscy jego studenci uczestniczyli w powstaniach narodowych: styczniowym i listopadowym, za co władze carskie profesora Jastrzębowskiego uwięziły.

* W czasie I wojny światowej (1914) Nidzica była zniszczona w połowie, ponieważ aż czterokrotnie przechodziła z rąk do rąk. W sierpniu w tym rejonie odbyła się Bitwa pod Tannenbergiem. Cały ten obszar pokrył się bardzo licznymi cmentarzami wojskowymi.
* Podczas plebiscytu (1920) z powiatu nidzickiego padło za Polską tylko 347 głosów, co przesądziło o przynależności do Niemiec. Jedynie Działdowo i 29 innych miejscowości z ówczesnego powiatu nidzickiego przekazano na rzecz Polski na podstawie uzgodnień.
* Przy pomocy miasta patronackiego Kolonii następuje szybka odbudowa Nidzicy.


* We wrześniu 1939 roku z rejonu Nidzicy w kierunku warszawskim ruszyła hitlerowska III armia. Ewenementem jest zbombardowanie 2 września 1939 roku nidzickiego dworca przez polską eskadrę obserwacyjną.

* Miasto ponownie zostaje zniszczone po zdobyciu 20.01.1945 przez wojska sowieckie. Prześladowania spotykają pozostałą tu ludność mazurską. 27 maja 1945 roku następuje przekazanie administracji cywilnej powiatu przez sowieckiego komendanta wojennego Nidzicy, pierwszym starostą zostaje Edward Małłek. Niestety prawdziwą władzę sprawuje Urząd Bezpieczeństwa. Następuje okres terroru i zakłamania.
* W 1965 roku następuje oddanie do użytku odremontowanego zamku i zakładu Izolacja, który przez lata był największym miejscem pracy nidziczan.
*W 1988 w odbudowanym budynku zwanym Klasztorkiem umieszczone zostaje Archiwum Państwowe.

* Unikalnym zabytkiem ziemi nidzickiej są ziemne wały obronne w okolicach miejscowości Wały i Zawady. W lesie obok wsi Pielgrzymowo znajdują się kurhany z grobem księcia pruskiego.

Witold Zagożdżon

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jagiełło #1645235 | 83.6.*.* 25 sty 2015 02:13

    Taaak, lepiej było.... Kolejki po wszystko, bieda i zacofanie. Piwa można było się "za drągami" napić, ale z piwem niewiele ten sikacz miał wspólnego. Obleśne bary, w których strach było jeść. Dla kogoś, kto po 20-30 latach wraca do Nidzicy, to co widzi jest wielkim szokiem. Po miasto jak na zachodzie, 2-3 auta w rodzinie, na Święto Zmarłych nie ma gdzie zaparkować. Nowe piękne osiedla "otynkowanych" domów. Przy każdym domku zadbany ogródek, kostka brukowa. Dawniej mówiło się, że jesteśmy 20 lat za murzynami. To były te wspaniałe czasy? Po znajomości można było kupić pralkę, lodówk. Segment ten sam w co drugim domu. Nawet szynkę trzeba było załatwić z pod lady, bo na półkach tylko groszek w puszkach stał. Myślę, że dla tych, którzy chcą coś w życiu osiągnąć, a nie tylko narzekać i pilotem kanały zmieniać, w obecnych czasach jest na to szansa. Dla malkontentów, leni i nieudaczników dobre czasy już nie nadejdą....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. NIKI #574387 | 178.235.*.* 25 lut 2012 16:30

    I NIE BYŁO BEZ ROBOCIA MIASTO SIĘ ROZWIJAŁO A W IZOLACJI PRACOWAŁO 550 OSÓB LUDZIE CHODZILI PO LOKALACH NA PIWO A TERAZ W GARAŻE DLA CZĘSCI LUDZI MOŻE ŻYJE SIE LEPIEJ ALE DLA WIĘKSZOŚCI UBUSTWO ŻEBY W XXI W LUDZIE CHODZILI PO ŚMIETNIKACH W CZASIE II WOJNY TEGO NIE BYŁO CHOLERNE MIASTO SZWAGRÓW

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5