Poznaj polskiego autora: "Zawód Spadkobierca" Katarzyny Kowalewskiej

Niepohamowane wybuchy śmiechu gwarantowane już od pierwszej strony.
To będzie niezapomniana przygoda, której na Festiwalu Dobrego Humoru należy się nagroda. Maciej na pewno was o tym przekona, który sztuczkę "zdechł pies" w samoobronie wykona. Z Mariem i Sylwkiem też was zapozna, bo to jest jego ekipa szalona. I nikt jej w "bitwie na kury" nie pokona. Z nimi żadna chwila nie będzie stracona i nie, nie robię was w balona. Będą listy, mapy, skarby, tajemnice, o których długo nie zapomnicie i wspominać będziecie znakomicie.

Katarzyna Kowalewska znana z życiowych powieści obyczajowych, tym razem zaserwowała czytelnikom pełną humoru, komicznych sytuacji i barwnych bohaterów powieść łotrzykowską. To książka, którą czyta się błyskawicznie i z zaciekawieniem śledzi szalone losy bohaterów. Sprawdźcie sami jak Maciej - laureat pensji nieokupionej żadnym wysiłkiem, Mario - koksik z siłowni i Sylwek - gość, który ma specyficzny sposób komunikacji, wybierają się na misję ratowania włości Maćka. A wszystko zaczęło się od nagietków, które mogą zniszczyć reputację na dzielni. Czy faktycznie "Z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach?".

Ale, ale "Zawód Spadkobierca" to nie tylko pełna humoru powieść, znajdziecie w niej wiele innych emocji, nieocenioną przyjaźń i skomplikowane relacje rodzinne.
"Zawód Spadkobierca" Katarzyny Kowalewskiej to kawał dobrej powieści. Skutecznie odrywa od rzeczywistości, przewracamy kolejne strony zadając sobie pytanie, co jeszcze może się wydarzyć, czym jeszcze zaskoczy nas autorka i jej bohaterowie. Nie daj się prosić i wyrusz w szaloną przygodę. Polecam.