Poznaj polskiego autora: "Domki z kart" Anny Ziobro

2023-10-08 16:00:00(ost. akt: 2023-10-08 10:01:04)
Sylwia Białowąs

Sylwia Białowąs

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Czasami życie może stawiać przed nami trudne wyzwania. Takie, które nas paraliżują, powodują poczucie lęku czy bezsilności.
To właśnie takie wyzwania nie tylko zmuszają nas do zmian, na które często nie jesteśmy gotowi, ale też hartują nas i pozwalają doświadczyć czegoś nowego.
Lenie i Marcinowi życie nie szczędzi wyzwań. Choroba mężczyzny postępuje, a kobiecie wciąż nie udało się pozbierać rozsypanej przeszłości. Choć wszystkich przeszkód w życiu nie mogą wyeliminować, to stawiają im czoła planując wspólną przyszłość.

Ada, dziewczyna, która wcześnie zaczęła przygodę z macierzyństwem jest wsparciem dla Leny. Z kolei kobieta dobrze czuje się w towarzystwie Leszka, który sam jako nastolatek musiał wziąć odpowiedzialność za rodzinę. Drogi bohaterów ponownie krzyżują się z bratem Ady - który wraca z zagranicy oraz Janem - ojcem Marcina. Co wniosą oni do ich życia? Jakie wyzwania tym razem postawi im los?
"Domki z kart" Anny Ziobro to poruszająca, skłaniająca do refleksji powieść obyczajowa, dzięki której zaczniesz wierzyć w swoje marzenia. To powieść opowiadająca o prawdziwym życiu, o relacjach międzyludzkich i o tym, że w obliczu problemów dobrze móc je z kimś dzielić, z kimś kto zrozumie i zaakceptuje. To historia o przyjaźni, która nawet na kruchym fundamencie może przetrwać. O wyjątkowej miłości, chorobie i poświęceniu. O tym, aby wyciągnąć z życia ile się da.

Bardzo podobał mi się wątek bezpieczeństwa w sieci i problemów nastolatków. Autorka zwraca uwagę jak ważną wartością dla młodych jest akceptacja i przynależność do grupy.
"Domki z kart" to trzeci tom serii nadmorskiej. Bardzo zżyłam się z bohaterami, przeżywałam z nimi zarówno dobre, jak i źle chwile. Kibicowałam im za każdym razem, kiedy spotykało ich coś złego i zastanawiałam się jakie kłody jeszcze rzuci im autorka. Będzie mi trudno się z nimi rozstać. Wszystkich w jakimś stopniu polubiłam. Najbardziej zżyłam się z Leną i Vincentem. Chciałabym spotkać ich na swojej drodze.

Anna Ziobro porusza serca prostymi, lecz pięknymi słowami. Potrafi budzić marzenia, dawać iskrę nadziei i uwrażliwiać na trudne tematy. Bardzo cenię sobie twórczość autorki, dlatego zachęcam was do sięgania po jej powieści. Ja z niecierpliwością czekam na kolejne.

Sylwia Białowąs

Trwa nasz cykl #poznajpolskiegoautora, w którym promujemy polską literaturę. Autorką recenzji jest Sylwia Białowąs, która na Instagramie prowadzi profil @ksiazka_do_towarzystwa


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5