Zdanie egzaminu na prawo jazdy nie czyni z nikogo mistrza kierownicy
2014-09-09 14:57:40(ost. akt: 2014-09-09 14:58:56)
Kurs prawa jazdy, godziny z instruktorem, egzaminacyjny stres.. i w końcu jest- upragnione „prawko”. Czy jednak samo uprawnienie do kierowania sprawia, że jesteśmy świetnymi kierowcami? Otóż nie w każdym przypadku. Nabycie umiejętności prowadzenia samochodu wymaga praktyki. Opanowanie auta, własnych reakcji na dynamicznie zmieniającą się sytuację na drodze, sprawdzenie się w trudnych sytuacjach- tak zaczyna każdy kierowca.
W ciągu ośmiu miesięcy 2014 roku kierowcy w wieku 18-28 lat spowodowali 37% wypadków na drogach naszego regionu. Porównując okresy ośmiu miesięcy lat 2013 oraz 2014 wynika, że wzrosła liczba wypadków spowodowanych przez młodych kierowców (2013 - 291, 2014 - 325), spadła natomiast ich śmiertelność ( liczba ofiar w 2013 wynosiła 33, w tym roku 23). Więcej
osób zostało rannych (390 w 2013 roku, a w 2014 -438). Odnotowano również o 287 mniej kolizji spowodowanych przez kierowców w tym przedziale wiekowym.
Ostatnie dni na drogach naszego regionu pokazały, że często sprawcami
wypadków są ludzie młodzi. O przyczynach wypadków spowodowanych przez takich kierowców nie sposób jednoznacznie przesądzać. Nie można też generalizować, więc pozostaje jedynie apel do młodych za kierownicą o rozsądek i rozwagę. Prawo jazdy jakiejkolwiek kategorii to uprawnienie, ale też ogromny obowiązek- odpowiedzialności za życie swoje oraz wszystkich innych użytkowników ruchu.
Początkujący muszą pamiętać, że ruch drogowy jest pełen niespodzianek- ważne oprócz umiejętności są także:
- odpowiednia koncentracja,
- szybkość właściwej reakcji
- bezwzględna trzeźwość
- niepodejmowanie potencjalnie niebezpiecznych manewrów
- zwracanie uwagi na zmienne warunki atmosferyczne - one także mogą zaskoczyć niewprawionych kierowców.
- odpowiednia koncentracja,
- szybkość właściwej reakcji
- bezwzględna trzeźwość
- niepodejmowanie potencjalnie niebezpiecznych manewrów
- zwracanie uwagi na zmienne warunki atmosferyczne - one także mogą zaskoczyć niewprawionych kierowców.
Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (19)Napis #1481009 | 83.24.*.* 9 wrz 2014 17:38
I ten napis na drzwiach Beemki... Radość z Jazdy ! :)
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Przeczytaj,zrozum i żyj! #1481204 | 88.156.*.* 9 wrz 2014 21:11
Po zdaniu egzaminu,który w dalszym ciągu jest tylko parodią a nie egzaminem,jesteście jedynie posiadaczami prawa jazdy i jeżeli to zrozumiecie,to może uda wam się dożyc chwili,w której staniecie się kierowcami!Ci którzy myślą,że po zdaniu egzaminu są już kierowcami,to zazwyczaj długo nie żyją!
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ja miałem farta #1481222 | 93.96.*.* 9 wrz 2014 21:36
bo u nas w domu zawsze było auto, mogłem nauczyć sie sporo z obserwacji jako pasażerod od małego gnojka, zaraz po tym, jak dostałem prawko tata zabierał mnie w długie trasy po Polsce, w każdych warunkach - to była prawdziwa szkoła jazdy. kurs na prawko to nauka parkowania. a dobry kierowca NIGDY nie powie o sobie, że jest dobrym kierowcą.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Musicie ginąć,bo nie ma komu drzew wyciać. #1481231 | 37.209.*.* 9 wrz 2014 21:42
Przy drogach.A dla dróg z drzewami przy asfalcie nie ma komu postawić znaków 50 km/h.Oczywiście predkosc dopuszczalna jest 90 km/h ale to pewna śmierć.Na zachodzie stoja znaki 50 km/h i tam nikt nie ginie.U nas policja na forach zwala wine na kierowców mówia debil za kierownica miał krótko prawo jazdy.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
aaa #1481314 | 213.5.*.* 9 wrz 2014 23:03
mam prawo jazdy od 96 roku, nigdy nie uważałem się za dobrego kierowcą. Nikt nie jest dobrym kierowcą. Nie spowodowałem żadnego wypadku drogowego( oby to trwało dalej) Na co dzień jestem instruktorem w akademii bezpiecznej jazdy. To co tam widzę, czasami przyprawia mnie o mdłości. Kierowcy, którzy robią po 100 tyś. km rocznie nie potrafią w ogóle zapanować nad pojazdem(nie wszyscy). Ok, jeśli chodzi o wypadki wina leży po kilku stronach: 1. zły system szkolenia kierowców, 2. stan dróg, 3. stan techniczny pojazdów. jeszcze dużo rzeczy można wymieniać, ale to nie miejsce.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)