Pod Nidzicą postawią wiatraki?

2015-03-13 10:12:56(ost. akt: 2015-03-13 11:15:54)

Autor zdjęcia: Archiwum

- Mieszkańcy wsi chcą tych wiatraków - zapewnia Mirosław Galicki, sołtys Łysakowa, a jednocześnie członek zarządu spółdzielni produkcyjnej RSP.
Czytaj e-wydanie Łysakowo to niewielka wieś, leżąca 8 kilometrów na zachód od Nidzicy, przy drodze do Uzdowa. Firma z Gdyni chce tam postawić kilkanaście wiatraków. Ile dokładnie, na razie nie wiadomo. Mają stanąć głównie na gruntach należących do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. Kilka ma stanąć na prywatnych gruntach rolników. W tym przypadku trwa załatwiania pozwoleń na ich budowę.

Spółdzielnia na swoim terenie chciałaby postawić ok. 15 wiatraków. - Wiatraki byłyby dla nas ważnym źródłem dochodu - mówi Mirosław Galicki, który jednocześnie jest sołtysem Łysakowa i członkiem zarządu - W naszej spółdzielni pracuje połowa mieszkańców wsi - wyjaśnia.
Jeżeli w Łysakowie staną wiatraki, to zarobią na nich nie tylko właściciele gruntów, ale i gmina. Władze Nidzicy zapewniają, że kilka procent z tych pieniędzy wróci wtedy do wsi w postaci jakiś inwestycji.

Czy i kiedy w Łysakowie staną wiatraki na razie nie wiadomo. Póki co trwają w tej sprawie konsultacje.

Prosimy o opinie w szczególności mieszkańców Łysakowa.

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Irek #1689064 | 77.113.*.* 13 mar 2015 20:30

    Mamy specjalistę w ratuszu już on temat załatwi , doświadczenie ma.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. ........................... #1691973 | 88.199.*.* 17 mar 2015 21:06

    ach ta nasza wioskowa mafia, coraz częściej coś im nie pasuje :D Głośniej plotkują niż te wiatraki chodzą jeżeli o to chodzi :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Frajerzy #1689920 | 92.20.*.* 14 mar 2015 23:59

    Firma podpisze umowy na 30 lat. Przez ten czas nie będzie można zerwać umowy pod groźbą kary. Pieniądze będą jak będzie płynał prąd a będzie on płynął jeśli będzie się firmie opłacało. Jedno jest pewne, że na pewno stanieją nieruchomości z widokiem na wiatraki. Taka sytuacja występuje na całym świecie. Są kraje gdzie ceny nieruchomości wokół wiatraków staniały nawet o 80% a i mimo to nie ma na nie nabywców. Co do oddziaływania na zdrowie to powstało wiele publikacja na ten temat. Na pewno mieszkanie w promieniu kilku kilometrów od wiatraka nie jest ani przyjemne , ani zdrowe. Nie zapominajmy że za takimi inwestycjami stoją ogromne pieniądze i firmy te są wstanie opłacić "swoich" ekspertów byle tylko udowodnić ich neutralny wpływ na zdrowie i środowisko. Nie chcę teraz roztrząsać kto ma racje, ale pewne jest że kraje rozwinięte takie jak Niemcy czy np. Wielka Brytania odchodzą od tej metody pozyskiwania energii nie tylko ze względów na zdrowie ludzi i zwierząt, o czym można poczytać w internecie. Jeszcze jedno. Firmy instalujące wiatraki lobbują polityków, przekupują urzędników, wynajmują firmy do pisania pochlebnych komentarzy na forach, osmieszania przeciwników. gdy w grę wchodzą duże pieniądze, ludzkie zdrowie schodzi na drugi plan. pozdrawiam mieszkańców Łysakowa i okolic.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Polak #1691484 | 88.199.*.* 17 mar 2015 09:25

    Temat wiatraków ciągle aktualny. Wiatraki produkują czystą energię elektryczną, a przeciwnikom wiatraków wzrasta poziom żółci w wątrobie. Powoduje to lepsze trawienie i wychodzi w sumie na zdrowie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. nnn #1689037 | 88.199.*.* 13 mar 2015 19:52

    Wiatraki stoją miedzy Siemiatkami i Tatarami, nikt z mieszkańców się nie skarży, nic nie słychać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (17)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5