W Nidzicy zatrzymują się na kilka godzin
2015-06-09 16:10:00(ost. akt: 2015-06-10 11:13:19)
Górujący nad miastem zamek przypomina o tym, że Nidzica ma potencjał turystyczny. Jednak nawet w szczycie sezonu wakacyjnego w weekendy odwiedza nas tylko kilkuset turystów dziennie.
- W mieście są turyści, szczególnie w lipcu i sierpniu, ale szału nie ma, bo to nie Malbork. W porównaniu do lat poprzednich nie ma jakiegoś większego zainteresowania - komentuje jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Przystanek w podróży
- Często Nidzica jest po prostu przystankiem do dalszego zwiedzania, turyści przyjeżdżają na 1-2 dni, a później jadą dalej - tłumaczy Renata Żbikowska, instruktor ds. informacji turystycznej i turystyki. - Turyści zwykle pytają o zabytki w mieście, źródła Łyny oraz proszą o polecenie punktów gastronomicznych. Nierzadko padają też pytania dotyczące okolicznych zamków i Kanału Ostródzko-Elbląskiego - dodaje.
W 2014 punkt Informacji Turystycznej w Nidzicy odwiedziło 22 421 osób, dla porównania rok wcześniej prawie o połowę mniej, bo tylko 12 745 turystów. - Najwięcej gości mamy w sezonie wakacyjnym, zwykle sezon wysoki rozpoczynał się w połowie maja, a kończył w sierpniu. Teraz wszystko przesunęło się o miesiąc. W maju przyjeżdża mniej osób, a we wrześniu więcej. Poza okresem letnim również zauważamy zainteresowanie, niektórzy celowo przyjeżdżają zimą, żeby uniknąć tłumów - mówi Renata Żbikowska.
- Często Nidzica jest po prostu przystankiem do dalszego zwiedzania, turyści przyjeżdżają na 1-2 dni, a później jadą dalej - tłumaczy Renata Żbikowska, instruktor ds. informacji turystycznej i turystyki. - Turyści zwykle pytają o zabytki w mieście, źródła Łyny oraz proszą o polecenie punktów gastronomicznych. Nierzadko padają też pytania dotyczące okolicznych zamków i Kanału Ostródzko-Elbląskiego - dodaje.
W 2014 punkt Informacji Turystycznej w Nidzicy odwiedziło 22 421 osób, dla porównania rok wcześniej prawie o połowę mniej, bo tylko 12 745 turystów. - Najwięcej gości mamy w sezonie wakacyjnym, zwykle sezon wysoki rozpoczynał się w połowie maja, a kończył w sierpniu. Teraz wszystko przesunęło się o miesiąc. W maju przyjeżdża mniej osób, a we wrześniu więcej. Poza okresem letnim również zauważamy zainteresowanie, niektórzy celowo przyjeżdżają zimą, żeby uniknąć tłumów - mówi Renata Żbikowska.
Baza noclegowa
Według oficjalnych danych w mieście są 122 miejsca noclegowe, w całej gminie Nidzica jest ich łącznie ponad 400. Odwiedzają nas nie tylko osoby z Polski, ale pojawiają się również obcokrajowcy. W 2014 nidzicki punkt IT odwiedziło ponad 7 tysięcy zagranicznych gości. - Zdarzają turyści, którzy do Nidzicy wracają, głównie są to przewodnicy, ale zdarzają się również osoby pojedyncze, które deklarują, że były u nas w latach poprzednich - zauważa Renata Żbikowska, instruktor ds. informacji turystycznej i turystyki. Niektórzy wracają z sentymentu, inni mieszkali tutaj kilkanaście lat temu i przyjeżdżają zobaczyć, jak się Nidzica zmieniła - dodaje.
Według oficjalnych danych w mieście są 122 miejsca noclegowe, w całej gminie Nidzica jest ich łącznie ponad 400. Odwiedzają nas nie tylko osoby z Polski, ale pojawiają się również obcokrajowcy. W 2014 nidzicki punkt IT odwiedziło ponad 7 tysięcy zagranicznych gości. - Zdarzają turyści, którzy do Nidzicy wracają, głównie są to przewodnicy, ale zdarzają się również osoby pojedyncze, które deklarują, że były u nas w latach poprzednich - zauważa Renata Żbikowska, instruktor ds. informacji turystycznej i turystyki. Niektórzy wracają z sentymentu, inni mieszkali tutaj kilkanaście lat temu i przyjeżdżają zobaczyć, jak się Nidzica zmieniła - dodaje.
Jak będzie w tym roku?
Do połowy maja do nidzickiego punktu Informacji Turystycznej zawitało 7107 osób, zamek zwiedziło prawie 1,9 tysiąca turystów. - Z naszych obserwacji wynika, że w tym roku będzie mniej osób zwiedzających zamek. W ciągu całego roku 2014 było u nas ponad 12 tysięcy takich turystów. Obecnie jest dużo wycieczkowiczów, którzy przychodzą obejrzeć zamek z zewnątrz, ale nie zaglądają do środka - tłumaczy Renata Żbikowska.
Do połowy maja do nidzickiego punktu Informacji Turystycznej zawitało 7107 osób, zamek zwiedziło prawie 1,9 tysiąca turystów. - Z naszych obserwacji wynika, że w tym roku będzie mniej osób zwiedzających zamek. W ciągu całego roku 2014 było u nas ponad 12 tysięcy takich turystów. Obecnie jest dużo wycieczkowiczów, którzy przychodzą obejrzeć zamek z zewnątrz, ale nie zaglądają do środka - tłumaczy Renata Żbikowska.
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)aaaa #1750746 | 164.126.*.* 9 cze 2015 18:18
a przecież nidziccy przedsiębiorcy twierdzili ze Nidzica turystyką stoi, a każda firma która chciała u Nas pobudować swoją firmę miała być problemem i niszczyć wizerunek turystyczny nidzicy..... więc śmieszy mnie teraz "W mieście są turyści, szczególnie w lipcu i sierpniu, ale szału nie ma, bo to nie Malbork. W porównaniu do lat poprzednich nie ma jakiegoś większego zainteresowania - komentuje jeden z lokalnych przedsiębiorców"
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
ssiii #1751219 | 188.146.*.* 10 cze 2015 10:52
Śmieszą mnie żałosne wypowiedzi miejscowego pseudo biznesu, który tak narzeka. Przecież to za ich sprawą i miejscowych notabli, których tak silnie lobbowali, przez dwie dekady nie zrobiono nic, aby mieszkańcom i turystom żyło sie wygodniej. Co ma kur..a być, skoro traktuje sie ludzi jak bydło do pracy za 1200, gdzie 89% mieszkańców wygląda kolejnego miesiaca i nędznej wypłaty. Chujowe zarobki powoduja brak siły nabywczej i koło się zamyka. Oczywiscie pozostały odsetek mieszkanców, to kolesie i złodziejaszki, którzy czerpia korzyści i grabią do własnej kieszeni wykorzystując tania siłę robocza, jaka sobie sami stworzyli, mając w dupie interes społeczny, turystykę, dobro i przestrzeń publiczną. to Własnie biznes jezdzi na zakupy do większych miast a na wakacje do Egiptu i Grecji i po cholerę wg nich rozwijać lokalną turystykę? Niestety prawda jest taka, ze Niemiec, Warszawiak, czy Krakowiak nie ma w Nidzicy gdzie porzadnie zjeść, pobawic sie o dobrych warunkach noclegowych juz nie wspomnę.Poziom nidzickiej turystyki jest taki jaka klasa biznesowa i polityczna w miescie.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
ELA #1751085 | 88.156.*.* 10 cze 2015 07:22
kto zna. aku doprowadził do tego że miasto umiera zero atrakcji a jakie chcesz atrakcje niedługo jak trasa E7 będzie przebiegać dalej całkiem będzie zadupiem.Rządy nauczycieli przez 16 lat doprowadziły do tego miasto..Poprzednik rozwijał oświatę a wyniki sprawdzianów i egzaminów jakie są obecnie dlaczego nie zostały podane do publicznej wiadomośći. TY też przyczyniłeś się do takiego stanu tego miasta.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
? #1751784 | 178.36.*.* 10 cze 2015 22:53
Burmistrz ma zbudować basen z hotelem w partnerstwie publiczno prawnym to będzie przyjeżdżało 100 turystów z zagranicy dziennie!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
xyz #1751196 | 213.189.*.* 10 cze 2015 10:15
Bez przesady. Nie jest az tak zle. Mnie na przyklad udalo sie w koncu dopiac sprawe z naszym urzedem miejsckim z ktorym walczylem od ponad 10 lat. Za dwoch poprzednich burmistrzow sie nie dalo a za tego sie dalo. Wiec jestem optymista, ze zmiana na stanowisku glowy naszego miasta przyniesie w koncu skutek. Bo i czas najwyzszy. Nie tylko w turystyce. Pozdrawiam!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)