Bocian nie odleciał z Borowego Młyna

2015-12-03 14:00:00(ost. akt: 2015-12-03 14:02:25)

Autor zdjęcia: Archiwum

Dawno zapomnieliśmy o wakacjach, upałach i klekocie bocianów. W Borowym Młynie na błotnistej łące wśród przerzedzonej trawy wciąż mieszka samotny bocian. Jego rodzina już dawno udała się w zimową podróż. Ptak bez pomocy człowieka nie przetrwa zimy.
- Były cztery młode, reszta bocianiej gromadki odleciała, ale ten jeden został - mówi mieszkaniec okolicznego domu. - Kto by go tam karmił, przecież to natura, albo sobie poradzi, albo nie przetrwa, jak to w przyrodzie - dodaje przysłuchujący się naszej rozmowie mężczyzna. Nie ma chętnych do opieki nad samotnym ptakiem, a z dnia na dzień jest coraz zimniej. Bocian nie wygląda na chorego lub rannego. Jednak na pewno nie zimuje w Polsce ze względu na swój kaprys. - Najpewniej został, bo ze względu na kondycję fizyczną nie był stanie odlecieć - mówi lekarz weterynarii z Nidzicy, Jacek Kopczyński.

Śnieg jest największym zagrożeniem
- Szanse na przeżycie zależą od tego jaka będzie zima. Jeśli pokrywa śnieżna będzie się długo utrzymywała ptak nie zdobędzie pożywienia i jego szanse na przeżycie są niewielkie, zagrożeniem będą też duże mrozy - dodaje Jacek Kopczyński. Bociany nie są przystosowane do tego, żeby zimować w Polsce. Na skutych lodem i pokrytych śniegiem łąkach ptak raczej nie znajdzie pożywienia. - Jego szanse na przeżycie zależą od tego jaka będzie zima. Jeśli pokrywa śnieżna będzie się długo utrzymywała ptak nie zdobędzie pożywienia i może nie przeżyć, zagrożeniem będą też duże mrozy - mówi Jacek Kopczyński. Skontaktowaliśmy się z Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie. - Z odłowieniem bociana lotnego może być problem. Można go dokarmiać i czekać aż się oswoi, albo poczekać aż osłabnie. Środki nasenne w tym przypadku nie zdają egzaminu, bo działają z opóźnieniem - mówi Joanna Zawadzka z fundacji Albatros. - Możemy się nim zaopiekować, ale nie mamy go jak odłowić,może się tym zająć urząd gminy - podkreśla przedstawicielka fundacji. Drzwi otwarte dla bociana są też w Fundacji Napromek, jednak trzeba go najpierw schwytać.

Bociana trzeba złapać
Bocian jest bezpieczny, dopóki nie spadnie śnieg. - Na tym etapie ptak ma jeszcze możliwość zdobyć pożywienie, ponieważ wbrew stereotypom bociany nie żywią się głównie żabami - te stanowią zaledwie kilka procent ich pożywienia, ale jedzą przede wszystkim myszy i ślimaki - mówi Jacek Kopczyński . - Samodzielnie nie wolno łapać i przewozić bociana, ponieważ ptaki te podlegają z Polsce ochronie - dodaje. W sprawie mieszkającego w Borowym Młynie bociana skontaktowaliśmy się z nidzickim urzędem. - Sprawa została skierowana do odpowiedniego wydziału urzędu. Jego pracownicy byli na miejscu. Okazuje się, że bocian jest w dobrej kondycji i nie ma potrzeby interwencji. Jeżeli sytuacja się pogorszy, wtedy skierujemy sprawę do odpowiednich służb, które zajmą się jego odłowem - mówi Paweł Koziński podinspektor ds. promocji i komunikacji społecznej. Do historii mieszkającego w Borowym Młynie bociana wrócimy.



Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. real #1872449 | 195.225.*.* 3 gru 2015 14:15

    Ratujcie bociana bo go buraki upieką na wigilię.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. pip #1872459 | 178.183.*.* 3 gru 2015 14:24

    jakie te buraki Upieko tego bociana

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. szkoda #1872577 | 81.15.*.* 3 gru 2015 16:12

    Fajny bociekk szkoda go dobrze ze narazie slaba zima

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Gady #1872808 | 185.34.*.* 3 gru 2015 20:20

    Gdyby Bielika w Polsce nie było ? - Bocian byłby naszym godle.Kocham Bociany .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. xyz #1872840 | 88.156.*.* 3 gru 2015 20:49

    Ooo można dodać komentarz, no tak bo co złego można napisać o bocianach, gorzej już o zatrutej wodzie która truła mieszkańców...

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5