Piknik BRD nad miejskim jeziorkiem zakończony

2016-06-12 15:52:41(ost. akt: 2016-06-13 09:51:21)
Najmłodsi finaliści wyścigu rowerowego otrzymali nagrody z rąk st. asp. Izabeli Demskiej

Najmłodsi finaliści wyścigu rowerowego otrzymali nagrody z rąk st. asp. Izabeli Demskiej

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

Dzisiaj (12 czerwca) na pikniku BRD było wesoło, na sportowo i rodzinnie. Piknik zorganizowany został w ramach Tygodnia Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym. Piknik otworzył wiceburmistrz Leszek Śpiewak.
Od godz. 13.00 nad miejskim jeziorkiem było gwarno, wesoło i rodzinnie. W ramach Tygodnia Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym odbyło się wiele konkurencji rowerowo-samochodowo-motorowerowych.

Najwięcej uczestników wzięło udział w wyścigu rowerowym. Startowali w niej uczniowie klas najmłodszych, szkół podstawowych i gimnazjalnych .

Wyścig był trudny. Trzeba było przejechać slalomem, dojechać do punktu z kamizelkami, nałożyć kamizelkę, przebiec z rowerem, a na koniec strzelić gola do bramki.

Rywalizacja była bardzo zacięta. Doszło niegroźnych kolizji i upadków. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Nad bezpieczeństwem czuwali ratownicy oraz troskliwi rodzice.

Wszyscy uczestnicy otrzymali drobne upominki. Zaś finaliści wyścigu torby z prezentami. Nagrody wręczała st.asp. Izabela Demska.

Dzieci brały także udział w teście wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Wszyscy otrzymywali elementy odblaskowe.

Dorośli mogli sprawdzić swoje umiejętności w jeździe sprawnościowej samochodem z kołem Stewarda. Chętnych było wielu.

Zanim jednak zawodnicy wsiedli do samochodu zostali przebadani alkomatem, następnie w alkogoglach musieli ułożyć wieżę z klocków i dopiero po wykonaniu tego zadania wyruszyć w trasę.


Ratownicy uczyli jak udzielać pierwszej pomocy. Można było również zbadać ciśnienie i poziom cukru we krwi.

Niewątpliwą atrakcję stanowiły stare samochody, które można było nie tylko oglądać, ale wsiąść za kierownicę, poczuć się jak w starych dobrych czasach.

Oczywiście nie zabrakło grochówki.

Wszystkie zdarzenia komentował Stanisław Koziński.





Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. za #2009642 | 89.228.*.* 12 cze 2016 16:54

    ile , te pajacowanie

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. co ZA #2009665 | 88.199.*.* 12 cze 2016 17:56

      zgorzkniały gość zadaje takie pytania

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. Witam! #2009741 | 46.165.*.* 12 cze 2016 21:49

      Może szlachetna i waleczna lokalna Policja zrobi wspólnie i w porozumieniu ze Strażą Miejską działania pod kryptonimem „ Pies bez smyczy” na terenie tego upadającego miasta, bo o wsiach już nie wspomnę, przez które normalnie nie można przebiec, lub przejechać rowerem. Radiowozy przemieszczają się z miejsca w miejsce na tzw. „lansie” i osoby w nich jadące odwracają głowy w drugą stronę wówczas gdy pies biegnie jeden za drugim, a przechodnie rozstępują się ze strachu na boki chodnika. Przecież żyjemy w tej samej mieścinie i wszyscy widzą, że odpowiedzialne za represje tego stanu rzeczy służby w dziwny sposób problemu nie zauważają. Trzeba czekać aż dojdzie do tragedii? Proponuję również akcję „ Kupa psa”, czyli polowanie po cywilnemu na właścicieli zwierząt, które stawiają tzw. „klocki” gdzie popadnie, a właściciel ma to za nic i nawet przez myśl mu nie przejdzie do głowy żeby po swoim pupilu posprzątać! Na początek radzę się zająć psami przy ZS nr 3, gdzie nauczyciele pełniący dyżury nie wiedzą co z tym fantem zrobić, albo po prostu nie chcą. Następnym częstym zjawiskiem jest przywiązywanie zwierząt do słupków przy naszych marketach w rejonie wózków, gdzie pieski wyczuwając masę nieznanych i nowych zapachów sikają na koszyki, w które potem są wkładane artykuły spożywcze. Życzę smacznego i pozdrawiam ludzi myślących! Odpowiedzialny miłośnik zwierząt!

      Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Romek #2010986 | 88.199.*.* 15 cze 2016 06:49

        To prawda . Na Traugutta łysa pała który nawet jest tu nie zameldowany wyprowadza psa który wali po trawnikach a ten nie schyli się żeby posprzątać po swoim siwym przyjacielu. Ale innych poucza beszczelny pajac.

        odpowiedz na ten komentarz

      2. I jak witam #2010993 | 15 cze 2016 07:05

        drogi kryptonimie "WITAM"ot tak nie powinno być,co znaczy że wychodzę po psie i mam po nim sprzątnąć i co z gówienkiem mam biec do najbliższego śmietnika lub co w torebce do domu i co dalej gówienko do klozetu śmierdzącą torebkę gdzie do kosza na śmieci tak? Co mam zrobić jak pies załatwi się na rzadko i kilka razy ,Nie nie tak , posiadacz psa powinien płacić podatek. Natomiast na osiedlach powinny b zorganizowane małe wybiegi dla załatwienia dla psa takie 15 na 15 metrów przy nim jak by zwal kosz pojemnik na psią kupkę ,Ten cwaniaczek prawda że krytykować kogoś potrafi ale sam nawet gówienka sprzątnąć nie potrafi .Może Panie burmistrzu temu Panu etacik np do zbierania odchodów.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (8)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5