Skargę uznali za zasadną

2018-06-15 16:00:00(ost. akt: 2018-06-15 14:50:01)
Komisja rewizyjna uznała za zasadną skargę złożoną przez radnego Józefa Kotwickiego na działalność burmistrza w części dotyczącej ograniczenia swobodnego wykonywania funkcji radnego. Burmistrz prosił o uzasadnienie skargi. Nie doczekał się.
Jedną z ostatnich uchwał głosowanych podczas LIII sesji rady miejskiej było rozpatrzenie skargi na działalność burmistrza Nidzicy. Jacek Kosmala poprosił o odczytanie uzasadnienia.

— 14 marca 2018 roku do urzędu miejskiego wpłynęła skarga Józefa Kotwickiego na działania burmistrza Nidzicy. Komisja rewizyjna zapoznała się z treścią skargi i uznaje za zasadną w części dotyczącej ograniczenia swobodnego wykonywania funkcji radnego — czytał Włodzimierz Mioduszewski. Radca prawny Ewa Moszczyńska prosiła o rozszerzenie uzasadnienia.

— Z uzasadnienia w żaden sposób nie wynika, dlaczego komisja uznała, że prawa radnego zostały ograniczone poprzez wypowiedź pana burmistrza na sesji. Komisja powinna przytoczyć fakty, okoliczności, dlaczego uznała skargę za zasadną — mówiła. Włodzimierz Mioduszewski odpowiedział, że cała komisja uznała skargę za zasadną i jej członkowie mają prawo do własnego zdania.

— Oczywiście akceptuję treść uchwały, natomiast należy mi się, jak każdemu człowiekowi w państwie demokratycznym, uzasadnienie dlaczego jest taka decyzja. Nie można tak sobie powiedzieć, że ktoś jest winny, tylko dlatego, że jest to w sprawie kolegi, albo że mnie nie lubicie, nie można tak zrobić.

Kompromitujecie się drodzy państwo — mówił burmistrz Jacek Kosmala. Głos zabrał zasiadający w komisji rewizyjnej Marcin Paliński. — Pracowaliśmy nad tą skargą praktycznie dwa miesiące i wynik był jednogłośny — powiedział.

Burmistrz zaznaczył, że skoro radny Józef Kotwicki poczuł się urażony, powinni usiąść i to wyjaśnić. — Niejednokrotnie, gdy zagalopowałem się na sesji, powiedziałem słowo przepraszam. Natomiast w tym przypadku to nie ja jestem winny, tylko poszkodowany. Skarga jest zasadna i komisja rewizyjna składająca się z 5 członków nie potrafi jej uzasadnić. O czym to świadczy? — pytał Jacek Kosmala.

Marcin Paliński odpowiedział, że jako członek komisji rewizyjnej, nie życzy sobie, by burmistrz mówił, że się kompromituje. — Rozumiem pana rozgoryczenie, był pan zapraszany na komisje, to po co robić teraz takie show — mówił. Jacek Kosmala nalegał, by członkowie komisji podali uzasadnienie swojej decyzji. Głos zabrał radny Józef Kotwicki.

— Jestem stroną w tej sprawie. To było ewidentne. Nie złożyłem skargi, bo pana nie lubię. Nie jestem pan dla mnie kolegą, panem Kosmalą, tylko panem burmistrzem i ja szanuję urząd, pan powinien szanować tak samo urząd, czyli radnego. Nie było przez dwa miesiące załatwienia sprawy, rozmowy, znalezienia kompromisu. Propozycja padła na ostatniej komisji, tydzień temu — mówił Józef Kotwicki.

Przewodniczący rady Paweł Przybyłek powiedział, że komisja otrzymała materiały i padła propozycja, żeby doprowadzić jeszcze do spotkania burmistrza z radnym. Na wniosek radnego Roberta Stasiukiewicza przewodniczący komisji rewizyjnej odczytał treść skargi:

,,Podczas sesji 22 lutego doszło do bardzo niepokojących zdarzeń. Jako przewodniczący klubu PIS odczytałem wnioski klubu. Jeden z nich brzmiał następująco: klub radnych PIS zwraca się z prośbą o podanie podstawy prawnej umożliwiającej burmistrzowi wynoszenie dokumentu- książka wyjść będącej w posiadaniu Nidzickiego Ośrodka Kultury, w którym pracuję. Po odczytaniu tego wniosku pan burmistrz Jacek Kosmala zwrócił się do mnie personalnie, cytuję: panie Kotwicki ja jestem bardzo cierpliwy, ale pańskie wystąpienia w stosunku do mnie przekraczają już granice przyzwoitości. Zwracają się do mnie ludzie z pytaniami, jak to możliwe, żeby pracownik jednostki podległej burmistrzowi, w ten sposób odzywał się do burmistrza. Nie życzę sobie, żeby pan mówił, że ja wyniosłem jakąś książkę. Nic nie wyniosłem. Miałem prawo zażyczyć sobie wglądu do tej książki, jako osoba nadzorująca waszą jednostkę". Dalej pan burmistrz stwierdza, że przywieziono mu tę książkę. Jako radny czuję się zastraszany przez burmistrza. Stwierdzenie burmistrza o podległości służbowej nie było jedynym incydentem, który miał miejsce podczas tej sesji. Podobne wypowiedzi zdarzały się już wcześniej. Moim zdaniem narusza to zasadę swobodnego wykonywania mandatu radnego. Odbieram to jako próbę ograniczania moich wypowiedzi, składania wniosków czy interpelacji. Wypowiedzi burmistrza rzutują również na moją pracę zawodową w Nidzickim Ośrodku Kultury. Niezdrowe zainteresowanie burmistrza moją osobą, powoduje to, że od kilku miesięcy czuję się mobbingowany i osaczany. Domagam się wyjaśnienia całej sytuacji, wyciągnięcia konsekwencji(...)".

Po odczytaniu treści głos zabrał Jacek Kosmala. — Zostałem pomówiony o wynoszenie dokumentów. Nigdy nie wynosiłem żadnych dokumentów, poprosiłem dyrektora, aby dostarczył mi książkę wyjść. Mam takie prawo. Mam prawo nadzorować swoich pracowników.

To nie podlega dyskusji. Proszę wziąć pod uwagę, że zdanie o podległości służbowej cytowałem, a nie była to moja wypowiedź. I mobbing. Ja nie jestem przełożonym radnego Józefa Kotwickiego, tylko jest nim dyrektor Paweł Bukowski. Ja nie mogę stosować wobec osoby, której nie zatrudniam mobbingu. Powtórzę jeszcze raz, skoro skarga jest zasadna, proszę o uzasadnienie — nalegał burmistrz.

Radni przegłosowali uchwałę. Za uznaniem skargi za zasadną głosowało 16 radnych, 9 było za, 4 przeciw, 3 osoby wstrzymały się od głosu. — Proszę o zaprotokołowanie, że została podjęta uchwała bez uzasadnienia — powiedział burmistrz Nidzicy.

zl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (64) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wszędzie się piorą #2522823 | 178.235.*.* 21 cze 2018 07:45

    W dniu 19.06.2018 odbyło się kolejne walne zebranie Spółdzielni Mieszkaniowej ODBUDOWA w Nidzicy i nic tak nie zbulwersowało członków jak wniosek kilkoro członków spółdzielni o odwołanie 6 członków RADY NADZORCZEJ i pozostawienie jednej gwiazdy tej rady .Zamysł chyba spowodowany zemsta za nie wyrażenie zgody na obniżenie opłat czynszu za garaże i fakt że opłaty bardzo wysokie ale czy trzeba tyle jadu żeby być rządnym zemsty?Inna sprawa przychodzi na zebranie prezes innej spółdzielni notabene członek tej spółdzielni bo tu posiada garaż pod blokiem w którym ma magazyn sam zamieszkuje poza Nidzicą na swoim ranczu i nic by nie było zdzierskiego ale ten Pan który posiada dużo problemów nie rozwiązanych w kierowanej malutkiej spółdzielni poucza na walnym jak tu mają czynić ,co mają robić ,jak rozwiązywać sprawy finansowe .Nic by nie było dziwnego ale jeżeli nie umie się "zamiatać" własnego podwórka po co innych pouczać.Brak słów. Nic mi nie pozostało i wyszłam z tego zebrania moje podwórko moje zabawki i nikt mnie tu nie będzie pouczał kiedy widać ze nie jego sprawa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. zrobiić kontrole #2519944 | 178.235.*.* 15 cze 2018 21:29

      Teraz do tej jednostki trzeba skierowac komisje rewizyjną żeby sprawdziła jakie godziny pracy maja pracownicy zakresy czynnosci w jaki sposób odpracowują wyjscia jak jest prowadzony rejestr wyjść i jak był kontrolowany czy za nie przepracowane godz radny miał potrąncanne wynagrodzenie gdzie jest miejsce pracy pracownika.Jakie dany pracownik posiada sukcesy w pracy .Może tam jest za dużo pracowników ,bardzo dużo kasy gmina wydaje na ten zamek i kulture .Bez zemsty zrobić kontrole

      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Szybkie decyzje #2520033 | 178.235.*.* 16 cze 2018 07:36

        "Pracowaliśmy nad tą skargą praktycznie dwa miesiące" mówi Marcin Paliński - tak napisała redaktor . Paranoja żeby nad taką skargą pracować dwa miesiące ,. skarga jest że wyniósł książke wyjść więc jak jest wyniósł czy przynieśli .Może faktycznie niech komisja skontroluje jakie były zapisy w książce jak były odpracowane wyjścia , czy wyjścia były uzasadnione , dokąd były wyjścia w jakim celu jak wyjścia kontrolował dyrektor .,ale mnie zastanawia i jest zdumiewajace jak nad taką skargą można było pracować dwa miesiące taka praca dyskryminuje kandydata na burmistrza a Pan Panie Przybyłek powinien podać się do dymisji za takie nadzorowanie pracy komisji.

        Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Obciach #2522137 | 188.146.*.* 20 cze 2018 07:47

          Takich radnych trzeba wyeliminować. Uprawiają jakieś prywatne zemsty a nie reprezentują mieszkańców. My mieszkańcy uważamy taką skargę za nieporozumienie a wasze głosowanie za komedię. Wstyd i jesze raz wstyd nam przynosicie.

          Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

        2. tęgie głowy. #2519937 | 15 cze 2018 21:12

          trzeba mieć tęgie mózgi żeby dwa miesiące pracować nad skargą , takich na burmistrza trzeba prawda dopiero rozwiązywał by problemy .

          Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (64)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5